niedziela, 9 października 2016

Zarabianie w sieci

Dzisiejszy wpis będzie krótkim wprowadzeniem do zarabiania w Internecie. Ta część mojego bloga będzie skupiać się głównie na zarabianiu na wypełnianiu ankiet internetowych. Temat ten pewnie będzie wydawał się nudny i monotonny, ale z czasem może się to zmienić. Pozwólcie, że wyjaśnię, dlaczego właśnie ankiety internetowe. Muszę przyznać, że jest to coś, na czym uważam, że się znam. Stąd moje skupienie na tej kwestii. Nie chcę pisać o niesprawdzonych sposobach czy zarabianiu na czymś, na czym sam nie zarobiłem ani jednej złotówki. 

Ankiety online to coś, co towarzyszy mi od jakiś 8 lat. Wtedy też zapisałem się do pierwszego panelu. Moja przygoda z ankietami była dość burzliwa. Po początkowym zapale, moja motywacja do ich wypełniania spadła. Długie oczekiwanie na zebranie odpowiedniej ilości punktów do zdobycia nagrody, niewielka ilość ankiet oraz lenistwo sprawiły, że przez 6 lat z ankiet nie otrzymałem nic! Doszedłem do sytuacji, w której ignorowałem przychodzące zaproszenia do ankiet, którymi zawalona była moja skrzynka mailowa. Dopiero jakieś 3 lata temu powróciłem do tematu. Tym razem byłem bardziej zmotywowany, a zgromadzone wcześnie punkty zacząłem skrupulatnie powiększać. W końcu przyszedł czas na odbiór pierwszej nagrody. Wtedy pomyślałem sobie: 6 lat oczekiwania i 50 złotych zysku. 

Co sprawiło, że nadal wypełniałem (i wciąż wypełniam) ankiety?

Przestawiłem moje myślenie i zacząłem dostrzegać potencjał w ankietach. Następnie zintensyfikowałem moje działania i zapisałem do kilku kolejnych paneli badawczych. Zorientowałem się (po 6 latach!!!), że nie będę osiągał przychodów z ankiet każdego miesiąca. Stąd decyzja o zapisaniu się do kolejnych paneli. Zacząłem też zapisywać, ile zarabiam na ankietach (zarabiam, a nie wypłacam) notując przyrost punktów zgromadzonych na każdym koncie. 

Ile można zarobić na ankietach online?

Kwoty nie są wysokie, ale wychodzę z założenia, że każdy sposób na dorobienie jest dobry. Przeglądając historię zgromadzonych pieniędzy mogę powiedzieć, że miesięcznie na ankietach zarabiam od 30 do 80 złotych będąc zarejestrowanym na 12 panelach oferujących płatne ankiety. Dziennie podczas tygodnia roboczego otrzymuje od 0 do 5 zaproszeń do ankiet, na których wykonanie poświęcam od 5 do 30-40 minut. 

Na temat ankiet zamierzam napisać jeszcze dużo. Chcę przybliżyć jak na czym polega bycie panelistą, jak przygotować sobie grunt pod wypełnianie ankiet oraz wskazać panele, w których jestem zarejestrowany wraz z ich charakterystyką. 

O czym nie chcę pisać?

Przede wszystkim nie chcę nikogo przekonywać, że można zarobić na tym kosmiczne pieniądze czy wabić sloganami pod tytułem: "możesz zarobić 20 złotych w godzinę" (chociaż i takie "złote strzały" mi się zdarzały, ale niestety mogę je policzyć na palcach jednej ręki). 

Co oprócz ankiet?

Jak już wspomniałem, chcę pokazywać tylko sprawdzone sposoby na zarabianie pieniędzy, a nie o czymś, na czym sam nie zarobiłem. Poza ankietami cały czas szukam nowych sposobów. Jeżeli blog będzie nadal istniał (a to zależy również od czytelników) i nabędę już odpowiednią wiedzę i doświadczenie w innych sposobach, to również o nich napiszę. Póki co ankiety, ankiety i jeszcze raz ankiety, a oprócz tego oczywiście budżet domowy i oszczędzanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz